// tylko V12 // tylko V13 i nowsze
Zaznacz stronę

Praca w stacjach uzdatniania wody, czy projektowaniu instalacji wodociągowych? A może dołączenie do załogi przedsiębiorstwa, które zajmuje się budową instalacji wodociągowo-kanalizacyjnych, gazowych, czy systemów wentylacji i klimatyzacji? Absolwenci tego kierunku mogą też wybrać karierę inspektora ochrony środowiska w jednostkach administracji publicznej! Mowa o inżynierii środowiska, którą na I i II stopniu można studiować na Wydziale Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej. Niezaprzeczalnym atutem kierunku jest jego wszechstronność oraz szerokie możliwości rozwoju, które oferuje studentom. Specjaliści z zakresu inżynierii środowiska są chętnie zatrudniani w biurach projektów i przedsiębiorstwach budowlanych, urzędach państwowych i samorządowych oraz jednostkach monitorujących stan środowiska naturalnego.

 

O tym dlaczego warto studiować i zostać inżynierem środowiska rozmawiamy z wykładowcą – dr. inż. Piotrem Ofmanem z Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku oraz studentami – Magdą Samojluk i Kamilem Perkowskim.
 

Co odróżnia inżynierię środowiska od innych kierunków, które można studiować na Wydziale Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej?

Dr inż. Piotr Ofman: Przede wszystkim trzeba podkreślić, że inżynieria środowiska jest bardzo interdyscyplinarnym kierunkiem studiów. To studia dla tych wszystkich, którzy chcą wiedzieć, jak różnego rodzaju przedsięwzięcia inżynierskie wpływają na stan równowagi w środowisku. To kierunek dla osób, które interesuje tematyka budownictwa, związana z obiektami infrastrukturalnymi, takimi jak stacje uzdatniania wody, oczyszczalnie ścieków, gazownie, ciepłownie, a także z różnego rodzaju instalacjami i sieciami stosowanymi w budownictwie: sanitarnymi, wodociągowymi, kanalizacyjnymi. Osoby zainteresowane tą tematyką mogą podczas studiów w Politechnice Białostockiej zdobyć świetne wykształcenie, pozwalające na dobry start w życiu zawodowym. Interdyscyplinarność inżynierii środowiska pozwala ponadto na szybkie odnalezienie się na rynku pracy, na którym ceni się obecnie bardzo szerokie kompetencje. To jest w dzisiejszych czasach po prostu potrzebne.

A jak ten kierunek oceniają studenci? Dlaczego Wasz wybór padł na inżynierię środowiska w Politechnice Białostockiej?

Kamil Perkowski: Pracuję w Wodociągach Białostockich, więc studia na inżynierii środowiska pozwalają mi poszerzyć wiedzę, z której korzystam na co dzień. Przyznaję, nie jest łatwo pogodzić studia z pracą, ale mnie się to udaje, głównie dzięki życzliwości kierownictwa i kolegów z przedsiębiorstwa.

Magda Samojluk: U mnie było dość ciekawie, bo na początku wybrałam Politechnikę Gdańską. Ale nie spodobało mi się tam i po pół roku przeniosłam się na Politechnikę Białostocką. Przy okazji okazało się, że między programem studiów z inżynierii środowiska w Gdańsku i w Białymstoku są spore różnice i musiałam szybko nadrobić przedmioty z pierwszego semestru. A dlaczego wybrałam ten kierunek? To chyba tradycja rodzinna. Wszyscy moi bliscy są inżynierami, więc i dla mnie było oczywiste, że będę studiować na politechnice, na kierunku budownictwo lub inżynieria środowiska.

Jak wspominacie zajęcia? Jakie przedmioty w trakcie studiów przysporzyły Wam najwięcej trudności?

Kamil Perkowski: Wyzwaniem były dla mnie wszystkie przedmioty teoretyczne, czyli matematyka, fizyka, które są na pierwszym semestrze. Reszta zajęć to sama przyjemność. Projektowanie instalacji, projektowanie sieci, zasady działania stacji uzdatniania wody, oczyszczalni ścieków, materiałoznawstwo – to wszystko są przedmioty, które pojawiają się w dalszym toku studiów. Są bardzo praktyczne, a przez to niezwykle ciekawe i satysfakcjonujące.

Magda Samojluk: Matematyka, fizyka, a do tego jeszcze mechanika płynów – to przedmioty, które na pewno nie figurują na liście moich ulubionych. Niestety, trzeba przez nie przebrnąć. Warto jednak podkreślić, że w Politechnice Białostockiej mamy fantastycznych wykładowców, którzy mają ludzkie podejście do studentów, służą pomocą i pomagają przygotować się do zaliczeń.

A jak wyglądały praktyki na studiach?

Kamil Perkowski: W moim przypadku, na poczet obowiązkowych praktyk studenckich zaliczono mi pracę zawodową.

Magda Samojluk: A ja wykorzystałam znajomości i na praktyki poszłam do zaprzyjaźnionej firmy, zajmującej się sieciami wodociągowych i kanalizacyjnymi. Od znajomych z kierunku wiem, że naszym regionie jest dużo firm, które przyjmują studentów na praktyki. Nie ma z tym problemów. Kierownik moich praktyk był super. Najpierw zrobił mi przepytkę z tego, czego nauczyłam się na studiach. Myślę, że dobrze wypadłam, bo potem chętnie oprowadzał mnie po budowie i cierpliwie wyjaśniał, poszczególne etapy projektu. Po obronie dyplomu zamierzam wrócić do tej pracy, związanej z budową studni betonowych.

Jak wyglądają perspektywy zawodowe i sytuacja absolwentów kierunku inżynieria środowiska na rynku pracy?

Dr inż. Piotr Ofman: Przyznam, że dość często przeglądam oferty pracy w tej branży. Nie dlatego, że chciałbym zmienić swój zawód, bo praca nauczyciela akademickiego i możliwość kształcenia młodych inżynierów daje mi dużo satysfakcji. Obserwuję rynek pracy po to, żeby móc powiedzieć swoim studentom: zobaczcie, sprawdźcie, czego oczekują od was przyszli pracodawcy, jakie stawiają wymagania, jakich umiejętności poszukują. Może powinniście się zainteresować zdobyciem konkretnych certyfikatów? Poszukać dodatkowych szkoleń? To wszystko dlatego, że zależy mi, żeby swój czas na studiach spędzili możliwie efektywnie. Ale wracając do ofert pracy dla inżynieria środowiska, to jest ich naprawdę dużo. I mowa tu o ofertach pracy dla inżynierów bez uprawnień budowlanych, którzy mogą pełnić funkcje inżyniera budowy, czy asystenta projektanta. Takie propozycje można znaleźć w niemal wszystkich gałęziach inżynierii środowiska, zarówno na Podlasiu, jak i dalszych regionach Polski.
Losy naszych absolwentów są różne i różniste! Ale, co bardzo mnie cieszy, znakomita większość dyplomantów inżynierii środowiska znalazła pracę w zawodzie. Wiedza i umiejętności wyniesione ze studiów pozwalają im szybko odnaleźć się w jednej z wielu specjalizacji, którą oferuje inżynieria środowiska. Czy jest to praca na budowie, w biurach projektowych, czy w organach samorządów terytorialnych, nasi absolwenci są z niej zadowoleni.

Kamil Perkowski: Inżynieria środowiska to kierunek tak szeroki, że to nie z pracą po studiach jest problem, ale z wyborem specjalizacji. Po tych studiach można projektować instalacje, sieci wodociągowe, kanalizacyjne, sieci gazowe, uzdatnianie wody, oczyszczania ścieków. Można zajmować się odnawialnymi źródłami energii, wentylacją, klimatyzacją. Naprawdę jest w czym przebierać.

Magda Samojluk: Myślę podobnie. Po inżynierii środowiska mamy duże spektrum możliwości. Wychodzimy z uczelni z solidną podstawą, obszerną wiedzą teoretyczną i praktyczną. Już po studiach inżynierskich możemy poszukać pracy w wodzie i ściekach, albo ogrzewnictwie i wentylacji. Firm jest sporo i uważam, że nasz region rozwija się pod tym względem. W każdej z nich i tak nauczymy się czegoś dodatkowego.

Co można podpowiedzieć młodym osobom, które jeszcze nie wybrały kierunku studiów? Jak przygotować ich do studiowania inżynierii środowiska?

Dr inż. Piotr Ofman: Dobre chęci i otwartość umysłu – to dobry start. Warto pamiętać, że inżynieria środowiska to kierunek, który od studentów wymaga obszernej wiedzy, ale też ciekawości świata. Dlatego, jeśli młody człowiek interesuje się światem i procesami środowiskowymi, a do tego nie odstraszają go przedmioty ścisłe, takie jak matematyka, fizyka, chemia, biologia, które przydają się na studiach, to szczerze polecam inżynierię środowiska.

Magda Samojluk: Nie można się też łatwo poddawać. Szczególnie po pierwszym semestrze, który jest najtrudniejszy na każdym kierunku. Jeśli przetrwa się ten pierwszy semestr, pierwszy rok, to będzie już o wiele łatwiej. W grafiku zajęć pojawią się zagadnienia przyjemniejsze, związane z charakterystyką kierunku. Będzie też o wiele więcej zajęć praktycznych.

Dziękuję za rozmowę!

Ważna informacja! Prezydium Polskiej Komisji Akredytacyjnej nadało w 2022 r. kierunkowi inżynieria środowiska, realizowanemu na Wydziale Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej ocenę pozytywną. Ocena dotyczy kształcenia na poziomie pierwszego oraz drugiego stopnia.

Z dr. inż. Piotrem Ofmanem z Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku oraz studentami: Magdą Samojluk i Kamilem Perkowskim rozmawiał Jędrzej Pogorzelski w Radiu Akadera

Tekst opracowała Monika Rokicka

„Dobry Kierunek” to cykliczna audycja emitowana na antenie Radia Akadera. Przybliża ofertę edukacyjną Politechniki Białostockiej, kierunki studiów oraz perspektywy zawodowe absolwentów. Wszystko po to, by ułatwić młodym ludziom, szczególnie maturzystom, wybór dalszej ścieżki kształcenia. Odcinka z udziałem wykładowcy oraz studenta Politechniki Białostockiej można wysłuchać w serwisie mixcloud

 

Oferta studiów inżynierskich na kierunku inżynieria środowiska

Oferta studiów magisterskich na kierunku inżynieria środowiska

Inżynieria środowiska – Sprawdź nasz informator

Czytaj więcej: Inżynieria środowiska to interdyscyplinarne wykształcenie!