// tylko V12 // tylko V13 i nowsze
Zaznacz stronę

By zobaczyć „Żurawie” czy „Czwórkę” Józefa Chełmońskiego nie trzeba wizyty w Muzeum Narodowym w Krakowie.

Dzieła polskich malarzy wzięli na swój warsztat studenci kierunku architektura krajobrazu na Wydziale Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej.

Młodzi pasjonaci sztuki tworzą repliki znanych obrazów epoki realizmu. Ich prace można podziwiać na korytarzach wydziału.

 

Zadajecie sobie pytanie: dlaczego studenci architektury krajobrazu tworzą grafiki i malują obrazy? Odpowiedź jest bardzo prosta. Umiejętność rysunku na studiach (jak i w przyszłej pracy) jest niezbędna w opracowaniu koncepcji aranżacji krajobrazu. Dzięki temu można w łatwy sposób zwizualizować swoje pomysły.

Ale jak poradzić sobie z zawiłościami malarskiej kompozycji, perspektywy? Okazuje się, że z pomocą przychodzi…matematyka.  

– Oprócz wyobraźni i talentu trzeba też logicznie patrzeć na przestrzeń, ponieważ wszystko opiera się na zasadach matematycznych. Najważniejsza jest kompozycja, która jest na podstawie matematyki. Perspektywę można policzyć – twierdzi Joanna Leszczkowska, studentka architektury krajobrazu, należąca do studenckiego Koło Naukowego Rysunku i Malarstwa ARTchitektura na WBiNŚ, w którego skład wchodzą studenci kierunków: architektura krajobrazu oraz gospodarka przestrzenna.

Koło funkcjonuje na wydziale dopiero od 1,5 roku, ale jego studenci mogą się pochwalić wieloma ciekawymi realizacjami. Ich obrazy można było podziwiać na wystawie m.in. w Operze i Filharmonii Podlaskiej, gdzie w maju 2023 r. prezentowali serię kompozycji na płótnach, inspirowanych formami geometrycznymi. Obecnie zajmują się przygotowaniem cyklu dzieł poświęconych polskiej klasyce malarstwa. Tworzą wielkoformatowe kopie obrazów, takich mistrzów jak Wyczółkowski, Chełmoński, Matejko, czy Gierymski. Część z ich można zobaczyć na parterze wydziału, nad kilkoma trwają jeszcze prace.

– Kopiujemy rysunki, opanowaliśmy technikę ołówkową, malujemy farbami, uczyliśmy się mieszania kolorów i malowania realizmu na podstawie martwej natury. Malujemy też abstrakcje i robimy repliki słynnych twórców – mówi Izabela Kozak, jedna z młodych artystek z architektury krajobrazu.

Repliki robią wrażenie nie tylko za sprawą wiernego odtworzenia dzieła, ale i rozmiaru. Prace mierzą bowiem 177 cm x 97 cm. Powstawały w pracowni na wydziale, gdzie pod okiem opiekuna koła, mgr inż. arch. Elżbiety Orzechowskiej powstają także martwe natury, pejzaże, czy abstrakcje.

Nasze koło ARTchitektura ma taką misję propagowania sztuki wśród studentów. – A mamy bardzo dużo studentów, którzy chcą się rozwijać, nie tylko plastycznie – mówi Elżbieta Orzechowska, wykładowca na Wydziale Budownictwa i Nauk o Środowisku.

Skąd pomysł, by podjąć się wyzwania odwzorowania gigantów polskiej sztuki? Dlaczego wybór padł na najbardziej znane obrazy wielkich mistrzów?

– Powiedziałam studentkom, że trzeba wybierać i malować sercem, więc tak naprawdę to jest ich wybór. To one wybierały, to one proponowały. I mamy akurat te obrazy, ponieważ zamysł był taki, żeby zrobić obrazy bardzo znane – tłumaczy ideę powstania serii Elżbieta Orzechowska, która dodaje, że nad kopiami pracowały same kobiety, studentki koła ARTchitektura.

Za sprawą pasjonatów malarstwa wydział ma swoją mini galerię. Na II piętrze zostały wyeksponowane wcześniejsze prace studentów gospodarki przestrzennej i architektury krajobrazu i jest ich aż ponad 70 prac. Na parterze zaś znajdują się wielkoformatowe kopie znanych artystów. Każdy może je obejrzeć. Póki co jest ich tylko kilka, ale już niebawem kolekcja powiększy się o kolejne.

 – Jestem pod wrażeniem. Można przypatrzeć się naprawdę wspaniałym pracom. Jest ich trochę, a będzie ich coraz więcej zapowiada – prof. dr hab. inż. Michał Bołtryk, dziekan Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej. – Bardzo się cieszę, bo powstała pewna rywalizacja pomiędzy studentami kierunku gospodarka przestrzenna a studentami architektura krajobrazu. To tylko będzie skutkowało tym, że tych dobrych prac będzie więcej – dodaje dziekan.

Na WBiNŚ wkrótce będzie można też oglądać oryginalne grafiki Picassa, Chagalla, Rembrandta.

Artykuł powstał na podstawie rozmowy Anety Topczewskiej z Radia Akadera, która spotkała się z prof. Michałem Bołtrykiem – dziekanem WBiNŚ PB,  Elżbietą Orzechowską – opiekunką koła naukowego ArtChitektura oraz studentkami – Joanną Leszczkowską i Izabelą Kozak.

Oferta kierunku architektura krajobrazu dostępna jest w serwisie kandydatów na studia w PB 

Oferta kierunku gospodarka przestrzenna dostępna jest w serwisie kandydatów na studia w PB 

Dowiedz się więcej o Kole Naukowym Rysunku i Malarstwa ARTchitektura 

Obejrzyjcie dzieła naszych studentów z WBiNŚ:

(oprac. mz, at)