Atrium między budynkami Wydziału Mechanicznego Politechniki Białostockiej jest obiektem dydaktycznym dla studentów architektury krajobrazu Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku, zieloną oazą i miejscem wystaw. Swoje unikalne rzeźby z drewna pokazuje tu Stanisław Ostaszewski, wieloletni plastyk miejski.
Atrium dydaktyczno-wystawiennicze znajduje się między budynkami A i B Wydziału Mechanicznego Politechniki Białostockiej. Dotrzeć do niego można holem prowadzącym do auli doc. dr. inż. Mariana Poniatowskiego i prof. dr. hab. inż. Mieczysława Banacha. Szary polbruk, którym wyłożono atrium, bardzo ułatwiający szybkie i skuteczne odprowadzenie nadmiaru wód opadowych, kojarzył się z niechcianą betonozą.
– Codziennie patrzymy na tę przestrzeń z okien Archiwum Uczelnianego. Postanowiliśmy więc ją zazielenić. Powstał ogród z ciekawą kolekcją roślin. W ich doborze pomagali nam pracownicy z kierunku architektura krajobrazu. Celem naszej inicjatywy jest stworzenie wielu takich miejsc na terenie kampusu. Z jednej strony mają nas cieszyć i po prostu się podobać, z drugiej – będą obiektami dydaktycznymi, z których skorzystają studenci architektury krajobrazu, ucząc się sztuki projektowania ogrodów – mówi dr inż. arch. Maciej Kłopotowski, dyrektor Archiwum Uczelnianego i Centrum Historii Politechniki Białostockiej.
Pieczę nad doborem roślin sprawowała dr inż. arch. Marta Baum z Katedry Budownictwa Zrównoważonego i Instalacji Budowlanych Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej. Przestrzeń niedużego ogrodu atrium wypełniły żurawki, świecznice, szałwie, przetaczniki, kostrzewy i kilka innych gatunków bylin, traw i krzewów. Uczestnicy dzisiejszej uroczystości otwarcia atrium dosadzili do nich cebulki tulipanów.
– Ciekawym wyzwaniem było wpisanie się z naszymi działaniami w przestrzeń bardzo formalną i utwardzoną. Wymaga ona zupełnie innego podejścia i bardzo się cieszę, że nasi studenci będą mogli obserwować na żywo, jak będzie ona funkcjonować w różnych sezonach wegetacji roślin – mówi dr inż. arch. Marta Baum. – A dobór gatunków? Aktywnie uczestniczyli w nim pracownicy Archiwum, wybierając rośliny, które decydują o kolorystyce tego wnętrza. Zespół dydaktyków architektury krajobrazu był na taką współpracę bardzo otwarty. Co więcej, chętnie zaprojektujemy w przyszłości mniej formalne patia – dodaje dr inż. arch. Marta Baum.
W atrium na Wydziale Mechanicznym obok donic z roślinami oglądać można rzeźby z drewna autorstwa Stanisława Ostaszewskiego.
– Bardzo zależy mi na tym, żeby pokazywać moje prace w miejscach nieoczywistych. Oczywiście są galerie, w których na co dzień oglądamy sztukę różnoraką. Mnie jednak od pewnego czasu chodziły po głowie inne myśli, a mianowicie, żeby ze swoimi pracami wychodzić bliżej odbiorcy. Są nim niewątpliwie studenci i pracownicy uczelni. Politechnika Białostocka jest znakomitym miejscem do prezentacji wszelakiej sztuki – mówi rzeźbiarz Stanisław Ostaszewski.
Co ciekawe, zielona oaza powstała w sercu wydziału, kształcącego inżynierów związanych z nowocześnie rozumianą mechaniką, automatyką i robotyką, czy inżynierią biomedyczną.
– Zimne mury uczelni technicznej zostały upiększone sztuką i zielenią – cieszy się prof. dr hab. inż. Michał Kuciej, Dziekan Wydziału Mechanicznego Politechniki Białostockiej. – Z inicjatywy Archiwum Uczelnianego i Centrum Historii Politechniki Białostockiej zostało zagospodarowane jedno z naszych atriów, których mamy tutaj wiele. Szczerze mówiąc, nigdy nie myślałem o utworzeniu tutaj ogrodu, bliższa mi była prezentacja urządzeń mechanicznych. Aczkolwiek ten projekt jest bardzo udany i będziemy go w przyszłości kontynuować – mówi prof. Michał Kuciej.
Oficjalne otwarcie atrium dydaktyczno-wystawienniczego miało miejsce 31 października 2024 roku, w Światowym Dniu Miast. To globalna inicjatywa ONZ, która w 2024 roku odbywa się pod hasłem „młodzież liderem klimatu i małych miast”.
– Warto podkreślić, że kampus Politechniki Białostockiej jest takim małym miastem w przestrzeni dużego miasta. Dlatego uważam, że dzisiejsza akcja jest wspaniałym nawiązaniem do tego święta i podkreśleniem, że działania naszej uczelni, zwłaszcza te wykonywane w interdyscyplinarnych zespołach, wpisują się w ogólnoświatowe trendy – dodaje dr inż. arch. Marta Baum.
Nowo otwarte zielone atrium dydaktyczno-wystawiennicze na Wydziale Mechanicznym, utworzenie Cyklarium Słoboda, akcja zasadzenia 36 drzew na kampusie Wydziału Inżynierii Zarządzania to kolejne elementy wdrażania uczelnianej strategii Moja Zielona Politechnika.
– Program Moja Zielona Politechnika obejmuje wiele działań. Chodzi tu zarówno o kwestie edukacyjne, jak i kwestie naukowe oraz badawcze. Akcje, które podejmowaliśmy w przeciągu ostatniego miesiąca, dotyczą natomiast zazielenienia kampusu Politechniki Białostockiej. Chcemy uczynić go przestrzenią bliższą ludziom, bardziej przyjazną. To wszystko zgodnie z przesłankami zrównoważonego rozwoju – podkreśla dr hab. inż. Marta Kosior-Kazberuk, prof. PB, rektor Politechniki Białostockiej.
(mr)