Pewne stare chińskie przysłowie mówi: „Kiedy wieje wiatr zmian, jedni budują mury, a inni budują wiatraki”. I rzeczywiście! Branża IT w czasie pandemii udowodniła, że może się przystosować i nawet więcej – wykorzystać tę szansę na rozwój. Kiedy niektórzy zamykali biznes z powodu lock down’u, informatycy mieli się całkiem nieźle! Ta hossa trwa do dziś! Jak wyglądają studia na niezwykle atrakcyjnym kierunku, czyli informatyce – mówi dr inż. Tomasz Grześ, adiunkt na Wydziale Informatyki Politechniki Białostockiej.
Jakie umiejętności zdobywają studenci kierunku informatyka?
– Trzeba przyznać, że to jest bardzo szeroki wachlarz możliwości, umiejętności, wiedzy. Mimo że informatyka jest młodą dziedziną, to wchłonęła duży zasób wiedzy, którym dzielimy się z naszymi studentami. Uczymy zarówno matematyki, jak i budowy komputera w zakresie elektroniki. Przekazujemy wiedzę dotyczącą programowania w różnych technologiach i w różnych językach, w tym najpopularniejszych, takich jak: Java, czy C++. Uczymy technologii webowych, technologii WWW, a więc tego, co jest teraz wiodącą dziedziną. Na naszych zajęciach nie brakuje zagadnień z zakresu technologii mobilnych, czyli telefonów komórkowych – Android oraz iOS. Studenci poznają też sieci komputerowe: przewodowe i bezprzewodowe. Podstawowa i zaawansowana, średnio zaawansowana i zaawansowana konfiguracja – tego także uczymy. Lista tematów jest o wiele dłuższa, ponieważ znajdują się na niej również przedmioty, które nie są w głównym kanonie nauczania, a wybierają je sami studenci.
Na które przedmioty kładziecie nacisk?
– Informatyka ma to do siebie, że w zasadzie każdy znajdzie w niej sobie coś dobrego. Na naszym kierunku nie skupiamy się na jednym obszarze, choć w dużym stopniu oczywiście zajmujemy się technologiami związanymi z oprogramowaniem, tworzeniem programów komputerowych, aplikacji mobilnych i desktopowych, czy webowych. Co warto podkreślić, osoby, które nie do końca chciałyby pójść w stronę programowania, znajdą u nas z pewnością coś, co ich zainteresuje. Powiem więcej, umiejętności oraz wiedza, które u nas zdobędą, są uniwersalne dla wszystkich aspektów pracy informatyka.
Jakie predyspozycje, czy przedmioty ze szkoły średniej będą przydatne na I. roku studiów?
– Spotykamy się często z opinią, że u nas jest tylko matematyka. Fakt, na pierwszym semestrze jest jej dużo, ale aby dostać się na studia, wymagana jest wiedza ze szkoły średniej. Matura z matematyki jest w zupełności wystarczająca, pod warunkiem, że jest zdana na wyższym poziomie niż podstawowy. Podobnie jest z programowaniem, nie wymagamy zaawansowanych umiejętności programowania, bo tego uczymy na studiach. Wystarczy przyjść do nas z chęcią do nauki, wiedza ekspercka nie jest potrzebna na starcie.
Jak wyglądają studia na kierunku informatyka?
– Informatyka na studiach I. stopnia trwa siedem semestrów. Pierwszy rok to rzeczy podstawowe, związane z matematyką i programowaniem, ale nasi studenci po dwóch semestrach nauki umieją z reguły już stworzyć jakąś aplikację. Na drugim roku uczymy zagadnień, które potrzebne są do bardziej zaawansowanych aplikacji, wymagających chociażby przetwarzania danych. Pojawiają się więc tematy baz danych, sieci komputerowych i sztucznej inteligencji. Po drugim roku studiów nasi podopieczni często zaczynają współpracę z przedsiębiorstwami. W trakcie kolejnego roku jeszcze bardziej rozwijamy wiedzę studentów i ukierunkowujemy ich zainteresowania. Zaczynają się przedmioty obieralne, seminaria dyplomowe. Studia kończą się obroną pracy dyplomowej inżynierskiej.
Jakie specjalności mają studenci do wyboru?
– Na studiach I. stopnia nie ma specjalności. Studenci mogą wybierać spośród pięciu przedmiotów obieralnych. Niebawem program studiów zostanie zmodyfikowany, zwiększymy pulę przedmiotów, poszerzając ją o najnowsze technologie, nowinki technologiczne, takie jak np. Internet rzeczy.
AI to obecnie temat na czasie. W jaki sposób wygląda współpraca ze sztuczną inteligencją na etapie studiów?
– My uczymy sztucznej inteligencji, a trochę z innej strony. Nie chodzi o to, żeby ją wykorzystać, tylko nauczyć odpowiednio reagować. Pokazujemy podstawy, budowę, aparat matematyczny i aparat programistyczny, które pozwalają na stworzenie inteligentnego systemu. Będzie on umożliwiał przetwarzanie danych w taki sposób, w jaki inny system nie będzie potrafił. Mowa o rozpoznawaniu obrazów, czy na przykład dźwięków, a więc rzeczy, które wydają nam się zupełnie bezużyteczne.
Temat sztucznej inteligencji stawia przed nami dużo pytań. Czy jest uzasadniona obawa, że sztuczna inteligencja zastąpi informatyków?
– Mogę uspokoić absolwentów naszego kierunku. Na pewno nie zastąpi ich sztuczna inteligencja, która jest pozbawiona uczuć. A te przydają się w każdej pracy, również w pracy informatyka.
Do tej pory mówiliśmy o studiach inżynierskich. A jak wyglądają studia na II. stopniu i dlaczego warto się na nie zdecydować?
– Studia magisterskie trwają 1,5 roku. Stawiamy na wyrobienie pewnych nawyków, które związane są z dalszą pracą, ale na wyższym szczeblu firmy. Nasi studenci są rozchwytywani przez pracodawców już od drugiego roku studiów. Rynek pracy kusi ich ofertami pracy i atrakcyjnymi zarobkami. To ma wpływ na decyzję niektórych studentów, którzy nie chcą kontynuować edukacji na drugim stopniu. A naprawdę warto. Dzięki studiom magisterskim studenci lepiej reagują na zmiany w branży i uczą się samodzielnego rozwijania w jednej ze specjalności. Oferujemy takie specjalności, jak: inżynieria oprogramowania, inteligentne technologie internetowe, biometria i przetwarzanie sygnałów. Specjalność inżynieria programowania jest ukierunkowana na wytwarzanie oprogramowania, podczas gdy inteligentne technologie internetowe polegają na wydobywaniu wiedzy i informacji z zasobów internetowych, w oparciu między innymi o sztuczną inteligencję. Specjalność związana z biometrią i przetwarzaniem sygnałów jest też niesamowicie fascynującym działem, w którym komputery potrafią rozpoznawać ludzi, a nawet są w stanie pomóc lekarzom wykryć różne schorzenia.
Zatem drugi stopień studiów to jest już wiedza naprawdę zaawansowana, którą aktualizujemy, reagując na zmiany technologiczne. Program studiów modyfikujemy bowiem co jakiś czas, zarówno na studiach inżynierskich, jak i magisterskich.
Gdzie znajdują pracę absolwenci?
– Białystok stał się zagłębiem technologicznym. Jeszcze parę lat temu nasze miasto była postrzegane jako miejsce, gdzie żyje się fajnie, ale z pracą jest ciężko. To zmieniło się kompletnie i nawet pandemia temu nie przeszkodziła, wręcz przeciwnie – ona wyzwoliła ogromne możliwości. Zresztą, praca zdalna nigdy nie była problemem dla informatyka. To była jedna z niewielu branż, która w momencie lock down’u pracowała i rozwijała się bez przeszkód. Jeżeli w Białymstoku nie znajdziemy pracy, nie musimy się stąd ruszać, żeby pracować w Warszawie, Gdańsku. Ale dlaczego by nie pójść dalej? Berlin, Nowy Jork też stoją dla informatyków otworem. Znam bardzo wielu absolwentów naszego wydziału, którzy w ten sposób pracują w naprawdę poważnych firmach, takich jak Nokia, Motorola, Western Digital. Pracują zarówno zdalnie, jak i lokalnie w oddziałach po całym świecie.
Studenci mają możliwość poszerzania swoich umiejętności i zainteresowań w kołach naukowych. Jakie koła naukowe czekają na studentów informatyki?
– Ta lista kół jest bardzo szeroka, wymienię więc tylko kilka z nich. Mamy koło „Mobilne systemy inteligentne”, które zajmuje się robotami mobilnymi i organizuje co roku zawody na naszej uczelni. Są też nowe koła – związane z grafiką Koło Naukowe Twórców Gier Vector oraz koło związane z bezpieczeństwem, systemami bezpieczeństwa i bezpieczeństwem w sieciach komputerowych. Na wydziale funkcjonuje również koło Signum, które adresujemy do pasjonatów matematyki. To jest naprawdę fajne, że nasi studenci choć mają tak mało czasu dla siebie, bo studia zajmują im większość dnia, to spotykają się z kolegami z kół i mają chęć, by tworzyć nowe koła i jeszcze bardziej się rozwijać. Oprócz samej nauki jest tam też mnóstwo zabawy.
Jakiej rady, czy wskazówki udzieliłby Pan przyszłym studentom informatyki, zwłaszcza tym, którzy obawiają się mnóstwa nauki w trakcie studiów.
– Warto się trochę pomęczyć, bo efekty można zobaczyć na koncie bankowym, na które co miesiąc wpływa bardzo atrakcyjne wynagrodzenie. Nie trzeba się bać, a czasami warto zaryzykować. Idąc na studia po skończonym technikum, obawiałem się, że nie podołam na egzaminach (wtedy były jeszcze egzaminy na studia). Miałem gorsze przygotowanie z matematyki i fizyki w porównaniu z absolwentami liceów ogólnokształcących. Uznałem jednak, że do odważnych świat należy i dlatego jestem tu, gdzie jestem. Nie wszystko w życiu jest zawsze łatwe, ale informatyka naprawdę daje multum możliwości. Można być „zwykłym” programistą, ale i programistą embedded, programistą systemów internetu rzeczy, programistą mobilnym. Możliwości jest dużo.
Podsumowując, dlaczego informatyka to dobry kierunek studiów?
– To nie jest wcale tak trudny kierunek, jak się wydaje. Daje dużo satysfakcji oraz dobrze opłacaną pracę, co jest niezwykle istotne. Poza tym gwarantuje mnóstwo radości z tego, że branża rozwija się bardzo dynamicznie.
Dziękuję za rozmowę.
Z dr. inż. Tomaszem Grzesiem z Wydziału Informatyki Politechniki Białostockiej rozmawiał Jędrzej Pogorzelski w Radiu Akadera.
Tekst opracowała Magdalena Grzęda-Zajkowska
„Dobry Kierunek” to cykliczna audycja emitowana na antenie Radia Akadera. Przybliża ofertę edukacyjną Politechniki Białostockiej, kierunki studiów oraz perspektywy zawodowe absolwentów. Wszystko po to, by ułatwić młodym ludziom, szczególnie maturzystom, wybór dalszej ścieżki kształcenia.
Odcinka z udziałem wykładowcy z Politechniki Białostockiej można wysłuchać w serwisie mixcloud
Międzynarodowy Turniej Robotów EastROBO to inicjatywa koła naukowego Mobilne Systemy Inteligentne przy Wydziale Informatyki Politechniki Białostockiej:
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z wykładowcą oraz studentami z Wydziału Informatyki Politechniki Białostockiej:
