Studencie! Wyjrzyj za okno! Dni Powoli stają się coraz dłuższe. Słońce zagląda coraz śmielej do twojej jaskini wiedzy. Spójrz na bezkresne niebo. Przyjrzyj się uważnie… Czy na dalekiej linii horyzontu nie dostrzegasz przypadkiem samotnie wzbierającej, czarnej chmurki…?
Tak… Pierwsza sesja egzaminacyjna obrała azymut na twoje studenckie przeznaczenie… Na pewno z tyłu głowy pojawia się przebłysk tego co przed tobą. „Nie taki wilk straszny, jak go malują!”.
Teraz zamiast zastanawiać się, po co w ogóle malować wilki, zajmiemy się sprawami ważniejszymi. Postaramy się uprzedzić to, co nieuniknione. Rozpoczniemy przygotowania do mentalnego zmierzenia się z egzaminami.
Tym odcinkiem rozpoczynamy cykl przygotowań do nieuniknionej (niczym świnka i podatki) sesji zimowej. Zanim jednak zostaniesz dopuszczony do finałowej walki musisz pomyślnie przejść eliminacje, aby nie odpaść w przedbiegach. Prawdziwego studenta nie poznaje się po tym jak zaczyna, ale z jakim wpisem do indeksu kończy.
„Step by step”. Nie można myśleć o egzaminie bez zaliczenia. Odnieśmy się na chwilę do królowej wiedzy, czyli filozofii. „Metoda małych kroków” ma swoje źródło w japońskiej filozofii „Kaizen”. Oznacza ona ciągłą poprawę i doskonalenie. Polega na dzieleniu zadań i problemów na odrębne, łatwiejsze do zrealizowania etapy. Dzięki temu, cel wydaje się bardziej przejrzysty i realny do wykonania. Proponuję zapoznanie się z podstawowymi założeniami filozofii „Kaizen”, aby twoje dokonania naukowe podczas sesji nie przywodziły na myśl innych japońskich terminów: Kamikadze i Hara Kiri…
Postaram się zobrazować tę metodę. Wyobraź sobie mrowisko. Dzielne mrówki, bez chwili wytchnienia noszą pojedyncze ziarnka piasku z punktu „a” do punktu „b”. Spytasz po co? Odpowiedź jest jedna. BO TAK JEST, I JUŻ…
Jeśli ten żelazny przykład nie przekonał cię do idei systematycznej pracy, może porcja merytorycznej perswazji odniesie lepszy skutek.
Przygotowanie odpowiedniego gruntu merytorycznego to autostrada do sukcesu. Wystrzegaj się odkładania na później! W przeciwnym razie dopadnie cię studencka karma zaniedbania.
Teraz zapoznam cię z twoim największym wrogiem, który tylko czeka na to, aby podstępnie wśliznąć się do twojej jaskini wiedzy. Jest nim PROKRASTYNACJA…
Na pewno słyszałeś już o tym mechanizmie hamującym studenckie poczucie sprawczości. „Zrobię to jutro… Zrobię to pojutrze… Zrobię to, kiedy Jowisz wejdzie w koniunkcję z Saturnem…”.
Uczmy się na cudzych błędach. Przyroda daje nam cenne lekcję. Czy mówi ci coś przysłowie „Wybierać się jak bocian za morze?” Zapewne nie, bo takie przysłowie nie istnieje, natomiast posłuży nam ono, do pewnej wizualizacji…
Gdyby (ów przysłowiowy…) bocian odkładał odlot do ciepłych krajów, mógłby zostać skazany na szarą zimę klimatu umiarkowanego i podzielić los kaczek wysiadujących lód na Rzece Białej. Zamiast rozkoszować się słońcem afrykańskiego Eldorado musiałaby porzucić marzenia o lepszym życiu w tropikach, schować dumę do kieszeni, zakasać rękawy i wziąć się do uczciwej pracy.
Studencie! Nie bądź jak leniwy prokrastynacyjny bocian! Bądź jak rącza, punktualna gazela. Co masz zrobić za tydzień, zrób jutro… Co masz zrobić jutro, zrób dzisiaj… Co masz zrobić dzisiaj, zrób wczoraj… Pamiętaj! Jesteś panem własnego losu Wszystko zależy od ciebie!
Uwaga! Autor poradnika użył powyższej frazy jako uproszczenia i zabiegu publicystycznego. Nie ponosi zatem odpowiedzialności za istnienie zjawisk losowych, mogących wpływać na funkcjonowanie jednostki, takich jak: awaria budzika, niesforny współlokator, brzydki zapach w windzie.
Kiedy już uporasz się z wszelkimi zaliczeniami, staniesz w obliczu ostatecznej walki egzaminacyjnej. Na pewno grałeś w gry potocznie zwane platformówkami. Ostatni level zawsze napawał ekscytacją i gwałtownie podnosił twój poziom adrenaliny, tuż przed zmierzeniem się z „bossem”.
Być może okoliczności się zmieniły, natomiast zasady pozostają te same. Bojowe nastawienie, szybkość reakcji, i przede wszystkim znajomość ruchów przeciwnika…
Uwaga! W przeciwieństwie do gier, które mają charakter wyłącznie rekreacyjny, sesja egzaminacyjna wiąże się z posiadaniem mniejszej ilości tak zwanych „żyć”.
Dzisiejszy odcinek miał charakter wstępu motywacyjnego do zmierzenia się z obszernym tematem egzaminów. Regularna lektura powyższych treści wyposaży cię w narzędzia, które pozwolą ci wejść w sesję egzaminacyjną, jak przysłowiowa igła w masło.
Uwaga! Ze względu na konflikt praw autorskich, wszystkie wykorzystane w dzisiejszym odcinku przysłowia zostały spreparowane na potrzeby działań edukacyjnych.
Mądrość na dziś:
„Pytaj, czytaj, sprawdzaj, badaj
Nic na później nie odkładaj
Przy śniadaniu i kolacji
Strzeż się złej prokrastynacji…”
(pi)